Futerał
W mojej klamociarni znalazłam stary zakurzony futerał na skrzypce .Był w opłakanym stanie. Rozklejony ,obdrapany i nikomu niepotrzebny .Trochę popracowałam nad nim ,podkleiłam,skręciłam i na koniec pomalowałam farbami Autentico i nałożyłam wosk jasny i ciemny.Efekt oceńcie sami.
futerał przed:
Na przeróbkę czekają jeszcze walizki i wspaniały kufer.
Beata
Komentarze
Prześlij komentarz